Obrzezanie zmniejsza ryzyko zarażenia się wirusem HIV. Może więc być sposobem powstrzymania epidemii AIDS – taki jest wniosek z najnowszych badań Światowej Organizacji Zdrowia.
Usunięcie napletka może o średnio 60 proc. zmniejszyć ryzyko przekazania wirusa mężczyźnie przez kobietę
(Napletek (łac. praeputium) u ssaków to fałd skórny osłaniający żołądź. Pełni funkcje ochronne względem wędzidełka i żołędzi, zapewniając odpowiednią wilgotność i osłaniając od uszkodzeń. Może być ściągnięty za żołądź, dlatego można go zsuwać i wsuwać na czubek penisa. U małych dzieci napletek jest sklejony z żołędzią (konglutynacja). Zjawisko to powinno ustąpić jednakże w ciągu pierwszych lat życia.
Niektórzy naukowcy uważają, że napletek jest częstym źródłem chorób i zalecają profilaktyczne usunięcie, jednak sprawa ta jest gorąco dyskutowana, a przeciwnicy usuwania przekonują, że może być ono szkodliwe.

W codziennej higienie pamiętać należy o regularnym zsuwaniu napletka i wypłukiwaniu spod niego mastki będącej źródłem wielu zakażeń grzybicznych i innych infekcji penisa.)
Jeśli wierzyć wynikom badań opublikowanych w piśmie „PLoS Medicine” 11 lipca, koordynowanych przez Briana Williamsa z WHO, ta dość prosta metoda w ciągu dwudziestu lat mogłaby uchronić przed zarażeniem sześć milionów mieszkańców Afryki Subsaharyjskiej, w tym dwa miliony w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Trzy miliony ludzi ocaliłoby życie.
(Obrzezaniem nazywa się zabieg usunięcia niektórych fragmentów zewnętrznych narządów płciowych mężczyzny, lecz określenie to stosuje się także wobec kobiet.)
Już w ubiegłym roku zespół badawczy Bertrana Auverta z INSERM – Państwowego Instytutu Zdrowia i Badań Medycznych – współautora wspomnianej publikacji, wykazał po raz pierwszy, że usunięcie napletka może o średnio 60 proc. zmniejszyć ryzyko przekazania wirusa mężczyźnie przez kobietę. Rezultaty te uzyskano w wyniku badań porównawczych przeprowadzonych na młodych, zdrowych ochotnikach w wieku 18 do 24 lat z regionu Orange Farm w Afryce Południowej. Podzielono ich na dwie grupy, z których jedną poddano obrzezaniu. Wszystkich poinformowano o sposobach zapobiegania chorobom przenoszonym drogą płciową i bezpłatnie zaopatrzono w prezerwatywy. Po upływie trzech miesięcy badacze zaczęli odnotowywać więcej zarażeń wirusem HIV w grupie nieobrzezanych mężczyzn. Zaś po 21 kolejnych miesiącach okazało się, że było w niej trzy razy więcej zarażonych niż w grupie obrzezanych.
(U mężczyzn obrzezanie oznacza co najmniej amputację dużej części napletka i ma miejsce w niedługim czasie od narodzin dziecka, lub (w innych kulturach) w wieku pokwitania, jako akt rozpoczęcia dorosłego życia. Wiele form obrzezania polega jednak także na rozmaitych sposobach okaleczenia żołędzi. Obrzezanie mężczyzny, w rozumieniu odcięcia części skóry napletka, jest również zabiegiem chirurgicznym stosowanym we współczesnej medycynie. Konieczność obrzezania zachodzi jednak tylko w szczególnie ciężkich przypadkach stulejki. W wieku niemowlęcym i dziecięcym zachodzi ona jednak stosunkowo rzadko z przyczyn naturalnych. Sklejenie napletka z żołędzią u niemowląt jest normalne, próby zsunięcia nieodklejonego fałdu skórnego prowadzą jednak do zranień, a ich zabliźnianie do ewentualnych komplikacji. W pierwszych latach życia napletek się odkleja. Absolutna konieczność obrzezania ma miejsce tylko przy chronicznych zapaleniach związanych ze stulejką w starszym wieku, u czternastoletnich chłopców dotyczy to około 1%.
Badania wykazały, że obrzezanie zmniejsza znacznie ryzyko wystąpienia u partnerki seksualnej raka macicy lub szyjki macicy, gdyż niezachowujący higieny nieobrzezani mężczyźni przenoszą zanieczyszczenia do dróg rodnych kobiety. Również dowodzi się (na podstawie badań przeprowadzonych w RPA na 3000 mężczyzn), że obrzezanie redukuje niebezpieczeństwo zarażenia HIV. Naukowość tych badań bywa podważana, próby udowodnienia zdrowotnych zalet obrzezania podejmuje się przede wszystkim w USA.)
Zdaniem Bertrana Auverta: „To, że obrzezanie daje ochronę, wiąże się z budową wewnętrznej blaszki napletka, będącej delikatną, przepuszczalną błoną śluzową, składającą się z wielu komórek systemu odpornościowego bardzo podatnych na HIV”. Dzięki obrzezaniu w znacznym stopniu zmniejsza się powierzchnia przepuszczająca wirusy. Zaś pozostała skóra z czasem rogowacieje, stając się w ten sposób dużo mniej przenikliwą dla wirusa HIV.
W opracowaniu posłużono się: Wikipedia i Catherine Petitnicolas „Prosty sposób na AIDS” Lefigaro (Tłumaczenie: Onet.pl)
hastagi na stronie:
#napletek #choroby napletka #zsuwanie napletka #brodawczak ludzki foto
mielismy dzisiaj lekcje o Hiv i Aids. ludzie uwazajcie jak to robicie!!